Wpis z mikrobloga

Mało kto zdaje sobie z tego sprawę, ale jedną z pierwszych reformy Zbigniewa Ziobry była likwidacja zasady owoców zatrutego drzewa tj. zakazu wykorzystywania z postępowaniu karnym dowodów pochodzących z przestępstwa, czyli np. nielegalnego podsłuchu.

Została ona skodyfikowana przez rząd PO-PSL w ramach tzw. reformy kontradyktoryjnej postępowania karnego, która osłabiała pozycję prokuratury na rzecz zapewnienia oskarżonym większych gwarancji.

Co zrobił minister Zerro? W pierwszych miesiącach urzędowania reformę tę odwrócił. Już wtedy można było przewidzieć, w jaką to pójdzie stronę.

Także tego: KOD miał rację.


#polityka #pegasus #afera #bekazpisu #bekazprawakow
Celinka95 - Mało kto zdaje sobie z tego sprawę, ale jedną z pierwszych reformy Zbigni...

źródło: comment_1640705802b9nOHdSHITZxsuDQDoYgUj.jpg

Pobierz
  • 8
  • Odpowiedz
@Celinka95: ale ta zasada jest idiotyczna. Oczywiście możnaby się tutaj rozwodzić na temat filozofii prawa. Ale zakładając że prawo służy sprawiedliwości to każdy dowód pozwalający na uznanie bezsprzecznie winy sprawcy powinien mieć wartość niezależnie od tego jak został pozyskany.
Zupełnie inna kwestia jest odpowiedzialność pozyskującego nielegalnie dowody za nielegalne działania za które powinien także odpowiadać niezależnie od tego czy pozyskane dowody były słuszne czy nie.

Bo weźmy prosty przykład. Służby nielegalnie
  • Odpowiedz
@jbc_wszystko: tak, ale nie na podstawie podsluchu.

Albo nie skazać, bo inaczej będzie to prowokowanie do podsłuchiwania wszystkich i ciągle. Byłaby to funkcja odstraszająca przed nadużywaniem władzy przez służby?
  • Odpowiedz
Ale zakładając że prawo służy sprawiedliwości to każdy dowód pozwalający na uznanie bezsprzecznie winy sprawcy powinien mieć wartość niezależnie od tego jak został pozyskany.


@jbc_wszystko: Idąc twoim tokiem rozumowania, przecież można by kogoś złapać i bić tak długo aby wyjawił, że posiadał lub posiada marihuanę. W końcu jest bezsprzecznie winny, więc się go powinno skazać. Powiesz w tym miejscu, że przesadzam i jest różnica pomiędzy morderstwem a posiadaniem zioła. Tylko że
  • Odpowiedz
każdy dowód pozwalający na uznanie bezsprzecznie winy sprawcy powinien mieć wartość niezależnie od tego jak został pozyskany.


@jbc_wszystko: Wystarczy przytoczyć sprawę mechanika z Bartoszyc i słynnej prowokacji skarbówki.

Takie myślenie jest nie tylko głupie, ale też w #!$%@? szkodliwe społecznie.
  • Odpowiedz
@jbc_wszystko:

Służby nielegalnie podsł#!$%@?ą kogoś kto chwali się że zabił jakąś osobę i mówi gdzie są zwłoki. Służby jadą na miejsce i znajdują zwłoki. Jedynym mocnym dowodem jest nielegalny podsłuch.


Właśnie chodzi o to żeby służby nie stosowały nielegalnego podsłuchu, bo nie ma to sensu jeśli i tak nie będą mogły tego wykorzystać w sądzie. Jeśli będą mogły to będą podsłuchiwać każdego kogo zechcą aż coś się znajdzie.
  • Odpowiedz
@e_m_p: @Serrrek: @Celinka95: @Vateusz23: Ale wy potraficie czytać ze zrozumieniem?
Wskazałem jasno, że istotne jest później skazanie ludzi za nielegalne podłuchy czy nielegalne pozyskanie dowodów.

Wiecie taka magiczna rzecz jak trójpodział władzy, gdzie prokuratora przekraczającego uprawnienia może i powinien skazać sąd, bo są niezależnymi od siebie podmiotami.

Takie myślenie jest nie tylko głupie, ale też w #!$%@? szkodliwe społecznie.


W #!$%@? szkodliwa społecznie jest nieumiejętność czytania ze zrozumieniem
  • Odpowiedz
@jbc_wszystko: Widzisz koleś, ja akurat dobrze doczytałem o co ci chodzi i zdania nie zmieniam.

@Celinka95 ci to ładnie nakreśliła:

Twoje rozumowanie procesu karnego jako posuniętej do granic możliwości zasady prawdy materialnej prowadzi prosto do nadużycia władzy państwowej.


I #!$%@? mnie obchodzi, czy to prowokacja skarbówki czy policja wymuszająca zeznania pobiciem - takie działania powinny być na wstępie skazane na porażkę właśnie dlatego, żeby do nich nie dochodziło. Bronienie ich wiarą
  • Odpowiedz