Wpis z mikrobloga

@TypicznyMaciek: To odłam transów, ale ma wymiar głębszy niż sama płeć (można porównać do tych co uważają się za inne zwierzę). Nie sądzę by którykolwiek umówił się ze zwykłym gejem, bo płeć to dla nich sprawa trzeciorzędna. Większe szanse myślę, że ma hetero kobieta. Sądzę nawet, że nadal uważają się za hetero mężczyzn.
Sądzę nawet, że nadal uważają się za hetero mężczyzn.


@Nemayu: Bo tak jest. Nie każdy femboy/crossdresser jest gejem śniącym o tym aby go zdominować w łóżku. Tak samo nie każdy z nich to fetyszysta. Wielu zwyczajnie interesuje się modą, dobrym wyglądem ale odrzuca męskie normy ubioru bo uważa damskie za lepsze. Tak, znowu ta cholerna ideologia gender