Wpis z mikrobloga

@tangerynke nie wiem jak to się małym dzieciom robi, mnie walili 6 razy znieczuleniem bo szybko puszczało. Cieli mnie ponad godzinę bo tyle żył na #!$%@? od jedzenia buraków że zamiast 2 szwów trzeba było 3 zakładać. Mimo znieczulenia czułem tą igłę i nitkę jak mi przechodzi przez końcówe. Wolałbym żeby mi to załatwili jak byłem malutki, nic bym nie pamiętał i by było git, chociaż teraz większy respekt mam do tego
  • Odpowiedz
@Wibrujacycymbalek
@tangerynke
Jak dla mnie to mi po prostu zazdrościcie. Mi i wszystkim obrzezańcom że mamy takie elanckie siury. Mógłbym godzinami wymieniać zalety z bycia obrzezańcem ale po co rzucać grochem w płot. Wszystko jest lepsze. Życie i współżycie, bitka o wypitka. Polecam wam żebyście sobie też sprawili taki zabieg. Poboli ze 2 tygodnie ale warto.
Jeśli chodzi o tego murzyna z kołem w buzi to całkiem zabawnie to wygląda muszę przyznać
  • Odpowiedz