Aktywne Wpisy
white_cap123 +11
Prawdziwy przegryw to nie jest ten co nigdy nie ruchał.
Prawdziwy przegryw to ten co ruchał, miał powodzenie, a potem coś się w życiu popsuło, utrata zdrowia, wyglądu i utrata powodzenia.
Jak nigdy nie ruchałeś i nie zaznałeś bliskości kobiety to nic nie straciłeś, bo nie da się stracić czegoś, czego się nie posiadało.
Największym bólem jest zaznać tego wspaniałego uczucia na chwilę a potem bezpowrotnie je utracić, ale tego nie zrozumiecie,
Prawdziwy przegryw to ten co ruchał, miał powodzenie, a potem coś się w życiu popsuło, utrata zdrowia, wyglądu i utrata powodzenia.
Jak nigdy nie ruchałeś i nie zaznałeś bliskości kobiety to nic nie straciłeś, bo nie da się stracić czegoś, czego się nie posiadało.
Największym bólem jest zaznać tego wspaniałego uczucia na chwilę a potem bezpowrotnie je utracić, ale tego nie zrozumiecie,
Graner +39
4 lata temu skończyłem szkole, od 5 lat pracuje w gastronomii jako kelner ( Tak pracowałem normalnie, zaczynając ostatni rok szkoły). Cholernie męcząca praca pod względem psychicznym i trochę fizycznym, bo od dziecka mam problem z kręgosłupem.
Praca jest dosyć ciekawa, każdego dnia dzieje się coś innego, pracuje też w restauracji w 5 gwiazdkowym hotelu, więc zarobki też są dobre.
Nie mam w zasadzie żadnego innego wykształcenia, raz 2 miesiące pracowałem jako kierowca w firmie budowlanej i to tyle.
Chciałbym zmienić prace, bo tutaj już czasem nie daje rady. Z tym że kompletnie nie mam pomysłu na siebie, a wiem, że to ostatni dzwonek żeby zmienić prace, na taka w której będę męczyć się do końca życia.
Nie mam kompletnie planu na siebie, nie wiem co chciałbym robić w dłuższej perspektywie czasu, kompletnie nie wiem, wiem że nie chce być już kelnerem.
Jakie kierunki nie wymagają jakiegoś specjalnego doświadczenia, szkoły? Chciałbym rozejrzeć się za czymś innym, macie pomysł?
Dzięki z góry z pomysły.
#praca #pracbaza #pytanie #pomocy
A może warto byłoby pomyśleć o szkole w weekendy i się ukierunkowac?