Wpis z mikrobloga

@ray1902: nie miałem problemu z alkoholem żeby nie było xD ale na weekend się wypiło czasem 4 piwka dla towarzystwa, szczególnie w zeszłym roku który w sumie był dla mnie ciężki. Ale stwierdziłem, że wolę siebie bez alkoholu. A jak zastępuje alkohol? W sumie to zależy, w domu i tak już ograniczyłem słodkie napoje, i staram się nie pić tyle coli bo bardzo dużo piłem, do pracy biorę wodę, czasem
  • Odpowiedz
@Drezv: każdy argument by rzucić alkohol to dobry argument. Nie trzeba sięgnąć dna, by stwierdzić, że warto zawrócić w połowie drogi w dół. U mnie leci już 4 tydzień bez alkoholu, mimo że jedno czy dwa wina na weekend to przecież żadna ciężka postać alkoholizmu.
  • Odpowiedz