Wpis z mikrobloga

@miecz_przeznaczenia: praktycznie niemożliwe będzie przeprowadzenie dużej operacji w kierunku Chersonia i tamy na Dnieprze z samego Krymu, przez wąski Przesmyk Perekopski. Do przeprowadzenia tej operacji konieczne byłoby natarcie ze wschodu, z Rostowa i Donbasu wzdłuż wybrzeża, na Mariupol i Berdiańsk - to musiałaby być główna oś, żeby atak mogł się udać. Natarcie z Krymu plus desanty przy ujściu Dniepru i na wybrzeżach Morza Azowskiego to byłyby fronty pomocnicze, drugorzędne.
  • Odpowiedz