Wpis z mikrobloga

tl;dr trafiłem na zaniżanie liczby zgonów, historia od znajomej lekarki

Znajoma pani lekarz z przychodni opowiadała mi historię o swoim ciężkim weekendzie kiedy umarło kilku jej pacjentów z wynikiem pozytywnym. W sumie 5 osób. Jej koledze z oddziału szpitalnego 6 osób. Zerknąłem na statystyki z mojego miasta i najbliższego sąsiedniego powiatu żeby zerknąć jak wyglądało w raportowanych zgonach. I zonk. Od czwartku do środy włącznie zmarło 12 osób. Miasto wojewódzkie mamy 4 szpitale które przyjmują chorych pozytywnych. Znajoma pani lekarz nie mogła wyjaśnić dlaczego takie nieścisłości, jedyne wytłumaczenie to ewidentnie zaniżane statystyki. Oficjalnie 12 osób zmarło w ciągu 6 dni, a tutaj z dobrego źródła słyszę o 11 tylko w weekend.

Kto ma znajomego lekarza lub osobę w szpitalu sami zapytajcie ich jak się trzymają i im tydzień minął. Potem porównajcie to sobie do szczegółowych danych raportowanych przez sanepidy powiatowe. Polecam u góry w zakładce województwa można znaleźć poszczególne powiaty https://koronawirusunas.pl/ #koronawirus #koronawykres