Wpis z mikrobloga

Po obejrzeniu #foundation z #apple uświadamiam sobie jakie szczęście miał np. #harrypotter Potter czy #wladcapierscieni, że nakręcony był jak jeszcze nie było takiego #!$%@? na punkcie poprawności politycznej. Jak się tworzy coś zgodnie z oryginałem to wygląda potem jakby twórcy lepiej się przykładali do castingów, a jak postanawiają, że mają być parytety i dumają nad tym jakie postaci sfeminizować albo zmienić kolor, mieszać w genezie, olewając kompletnie wizje autora, to casting wygląda jak po łebkach i dzieło traci szanse na bycie kultowym.
#seriale #bekazlewactwa
  • 2
@Missudi: Ja w tym widze plus. Zobacz ile czasu oszczedzasz rezygnujac z tych gówien. Czytam sobie teraz Wiedźmina, przeszedłem bajeczna trylogię gier i gleboko w odbycie mam serial od Netflixa m. In. po zobaczeniu postaci Fringilli Niggo. Takie #!$%@? pozniej, ze ,,cooo przecież to nie jest postać historyczna dzbanie''. Skoro tak to chcialbym zobaczyc jak Shang Chi gra murzyn. I to nie mulat tylko czarny jak smola.