Wpis z mikrobloga

#wheeloftime #koloczasu #amazonprimevideo
Obejrzałem pierwsze trzy odcinki.

Jako osoba która przeczytała 13z14 książek jestem załamany, zmiany fabularne są tak ogromne, że obawiam się nawet zmiany głównego bohatera.

Po pierwsze: wybrańcem w książce miał być jeden z chłopaków
Po drugie: Perrin nie miał żadnej żony był czeladnikiem u kowala który miał duży wpływ na jego życie ( tu nie ma w ogóle tej postaci..)
Po trzecie: Mat nie był żadnym złodziejem i nie miał patalogicznej rodziny.
Po czwarte: białe płaszcze nie były jak święta inkwizycja.. nie lubili aes sedai ale musieli je tolerować.
Po piąte: Książka i tak była dość mocno sfeminizowana nie wiem po co jeszcze ten efekt podbijać.

Ja rozumiem, że niektórym serial może się podobać bo jest dość dobrze zrealizowany ( dobra gra, efekty..) ale dla kogoś kto czytał książki to herezja i jakaś chora wizja...
  • 8