Aktywne Wpisy
jmuhha +5627
NaWykopWchodzeIronicznie +1495
Do wszystkich pisowców, kryptopisowców, symetrystów, freethinkerów, konfederatów i innych pokemonów spamujących od rana "PiS, PO = jedno zło", "Będzie to samo, tylko z drugiej strony", "Szczujnia zmieniła właściciela" i tak dalej:
Tak się fajnie składa, że całkiem dobrze pamiętam okres przed rządami PiS i to, jak wtedy wyglądała telewizja publiczna. Mogę was zapewnić, że praktycznie nikt wtedy nie posądzał TVP o bycie stacją stronniczą, propagandową, czy o bycie "PeOwską szczujnią", ani żadnym
Tak się fajnie składa, że całkiem dobrze pamiętam okres przed rządami PiS i to, jak wtedy wyglądała telewizja publiczna. Mogę was zapewnić, że praktycznie nikt wtedy nie posądzał TVP o bycie stacją stronniczą, propagandową, czy o bycie "PeOwską szczujnią", ani żadnym
#ps5
Mam "wolne" 150 zł na jakąś grę, do tej pory na konsoli śmigałem jedynie w to, co zaoferował ps+, fifę i darmoszki z okazji Play at Home. Wcześniej grałem na PSX, więc plejstejszynowe zaległości spore, a i PeCet mało co uruchomił.
Myślałem o pająku, ale (o ile dobrze rozumiem) żeby mieć SpiderMana na PS5 musiałbym kupić Moralesa w wersji Ultimate. To jest o stówkę więcej, niż planuję wydać. Odpada.
Zastanawiam się nad:
Demons Souls (trochę wyjadę na marginesy, ale da się przeżyć) - Bloodborne na PS5 ograłem i jestem zachwycony, więc to też może mnie się spodobać. I wygląda całkiem ładnie
CDPR bundle (W3 goty, CP2077) - nigdy nie grałem we Wieśka trzeciego, a zarówno on, jak i cyber mają dostać w nowym roku updejty do aktualnej generacji. Teraz są na nie spoko promki, w 140 chyba się łącznie wyrobię.
Coś innego byście polecili? Najbardziej lubię gry z mocnym naciskiem na fabułę (aczkolwiek zbyt duża liczba aktywności pobocznych typu znajdźki, czy kiepskie sidequesty mnie zniechęca do tytułu), choć rogalikiem nie pogardzę. Jak dotąd najmocniej ograłem:
RE VII (super),
GoW (trochę mnie znudził),
Personę 5 (ogromnie mnie wybudziła, choć zauważyłem to na samym jej końcu),
Bloodborne (ubóstwiam),
Enter the Gungeon (lubię, choć łamię masakrycznie),
Uncharted 4 (całkiem sympatyczne, choć autowtórne),
Ratchet and Clank (sympatyczne i tyle),
Shadow of the Tomb Raider (nudy straszne).
Dzięki from the mountain.
TLoU mam. Kiedyś włączę
W3 i CP2077 to nie jest jakiś tragiczny wybór, ale może lepiej z nimi poczekać na te faktyczne wersje nextgenowe, bo te nie wiadomo kiedy będą.
Chyba najbardziej proponowałbym jednak dołożyć parę dyszek i kupić Milesa w wersji Ultimate, bo zarówno Spider-Man i Miles to gry w mojej opinii
A więc nie jestem niesłusznie nagrzany na pająki i demony. Dzięki! Dużo do myślenia!
Chodzi o to, że przez brak zasobów trzeba się trochę nakombinować więc zamiast strzelania robi się skradanie i to buduje cały klimat, tej beznadziejności w jakiej się znajdujemy. Trzeba kombinować, czy lepiej zrobić sobie apteczkę, czy może lepiej