Wpis z mikrobloga

@Kotwpizamie: uuu na razie się nie ma czym popisywać, to mój czwarty :D były 2x18 i raz 20, ten taki maciupki, bo tylko 16.

Na razie uczę się różnych kremów, jadę podstawy typu musy na żelatynie lub kremy na śmietance+mascarpone. Tu mam krem oreo i chrupkę oreo, krem kokosowy z frużeliną ananasową, kolejny raz krem ananasowy i ostania warstwa to mus ananasowy.

Och marzą mi się takie umiejętności dekoratorskie, nawet
  • Odpowiedz
@fajniusio: Bo jak się na maślanym pracuje, to trzeba go co chwilę chłodzić żeby się nie rozpływał, no i jak się robi kilka warstw na szczycie, to co tylkę praktycznie masz 10-15 minut lodówkowania, z kwiatkami jest trochę lepiej, bo potem tylko przekładasz gotowe, ale jak się rozetki robi, to trwa to wieczność xD
Ale frajda z tylkowania jest niesamowita, tylko podjadać nie wolno tego kremu, bo się zasłodzić idzie
  • Odpowiedz
@Kotwpizamie: cała radość nauki jeszcze przede mną, ale dobrze, że dałeś mi wskazówki zanim się zabrałam za to :D

Chyba może nawet zmienię koncepcję delikatnie i popróbuję na tym torcie potylkować :)
  • Odpowiedz