Wpis z mikrobloga

@erni13: @VrubeL: ja nie mówię o kebabowni, tylko pracuje z takim na hali. Ogólnie to są bardzo poszkodowani ludzie, którzy zostali wypędzeni z swojego Państwa i stracili swoją tożsamość. Nie mają lekko. Wyobraź sobie siebie w takiej sytuacji.
@Xavax a ja serio mówię o kebabowni gdzie pracują całe rodziny kebaby są zajebiste i można z nimi z pełnym szacunkiem pogadać o wszystkim wracając po melanżu o drugiej w nocy. Inny świat. Fajni ludzie , nie udają poszkodowanych tylko ciężko pracują.