Po raz kolejny eksperyment przeniesienia predatora do najdzikszej dżungli się nie powiódł- raptor z państwa środka to jednak gatunek typowo endemiczny. Zasięg występowania tego typu gatunku to okolice Phnom Pehn gdzie ma swoją naturalną biocenozę i biotop. Zarówno wcześniejsze próby przeniesienia tego niewątpliwie wyjątkowego predatora (z wykorzystaniem metody zalewania predatora akceleratorem czasu i przygód) jak i ostatnia próba z wykorzystaniem specjalnie do tego celu sprowadzonych i wyselekcjonowanych przedstawicieli gatunku z rodzin gapciowatych zakończyły się fiaskiem. Predator wraca do swojego naturalnego środowiska - bogatego w kolagen, witaminę C, kordon blu i dmuchane hantle, dzięki którym powinien się odbudować. #raportzpanstwasrodka
@cameljoe pierwotnie był taki pomysł żeby wykorzystać jakieś komentarze pani Krysi ale to za długo by trwało. Może kiedyś. Przecież będą kolejne próby adaptacji predatora być może z wykorzystaniem samic gatunku khmeris vulgaris.
Ok 100zł/sekunda nagrania, tyle kosztuje głos p. Czubówny w przypadku krótkich nagrań, do minuty.
@bardzojednorazowy: tak ale zapewne mowimy o profesjonalnym nagraniu, gdzie uwzgedniono koszty studia itp... tak z kartki do smartfona byloby pewnie taniej o ile wogole mozliwe :)
#raportzpanstwasrodka
@bardzojednorazowy: tak ale zapewne mowimy o profesjonalnym nagraniu, gdzie uwzgedniono koszty studia itp... tak z kartki do smartfona byloby pewnie taniej o ile wogole mozliwe :)