Wpis z mikrobloga

Cześć Mirki i Mirabelki! Poniżej wstawiam otrzymany zestaw zadań.

1. Za pomocą tutoriali dostępnych w Internecie napraw coś w domu.
2. Wybierz się na jesienną wycieczkę za miasto - las, tereny wiejskie, jezioro, góry - ważne, by wyjechać z miasta. Zabierz jedzenie, termos z herbatą, ciepłe ubrania. Zabierz kogoś ze sobą. Spędź miło czas. Pamiętaj o fotorelacji. Zrób zdjęcie szerokokątne, zdjęcie miejsca, w które się wybrałeś, zdjęcie makro jakiegoś ciekawego małego obiektu z tego miejsca. Pomyśl o zdjęciach, jako czymś nieprzypadkowym. Po ich zrobieniu zadbaj o to, aby było wyprostowane, dobrze przycięte, z odpowiednią obróbką. Przygotuj relację ze zdjęciami.
3. Ugotuj/upiecz/przyrządź całodniowe menu, którego tematem będzie dynia (min. 3 posiłki).

Wybór był dla mnie całkiem prosty, ponieważ wiadomość otrzymałam w dniu wylotu do Włoch. W związku z tym, że ja planowałam wycieczkę i miałam dwa luźne dni, mogłam wymyślić coś ciekawego. Bardzo chciałam zobaczyć Dolomity, a mojemu towarzyszowi marzył się downhill. Wyjeżdżając z Wenecji mieliśmy dość napięty grafik, ale oboje wolimy naturę bardziej niż miasta, więc spędzenie kilku godzin w samochodzie nie było dla nas problemem. Zresztą w miłym towarzystwie szybko mija czas ʕʔ. Mój kompan – kierowca zabrał nas zgodnie z moim życzeniem w Dolomity, gdzie zjedliśmy kupione jedzenie. Może nie przygotowałam go sama, ale wyglądało pysznie (zdjęcie nr 1) ( ͡° ͜ʖ ͡°). Dorzucam jeszcze panoramę z miejsca, w którym jedliśmy obiad (zdjęcie nr 2 w komentarzu).
Następnego dnia spełniliśmy prośbę @piti54. Pojechaliśmy w okolice Monte Baldo, gdzie wypożyczyliśmy rowery i mogliśmy śmigać w swoim towarzystwie. W związku z tym, że to był poniedziałek, prawie nie było ruchu na szlaku (zdjęcia 3, 4 i 5).
Możecie powiedzieć, że średnio wypełniłam zadanie, bo to on kierował, ale ewentualne mandaty będziemy dzielić po równo ( ͡~ ͜ʖ ͡°). Jazda samochodem po tym pięknym kraju była jedynym mankamentem.
Na koniec wrzucam makro liścia (zdjęcie 6), jako nawiązanie do jesiennej edycji. Nie jestem dobrym fotografem, w zasadzie #mirkowyzwanie skłoniło mnie do robienia zdjęć w trakcie wycieczki, dzięki czemu będę mieć pamiątkę z urlopu. Cudowna pogoda zdecydowanie ułatwiła mi zadanie, bo bez żadnej obróbki uzyskałam piękne kolory na fotografiach.
Pozdrawiam was gorąco!
minuta-halasu - Cześć Mirki i Mirabelki! Poniżej wstawiam otrzymany zestaw zadań.

...

źródło: comment_1635886969YbYGq00Ho2I4aITLcD33U8.jpg

Pobierz
  • 5