Wpis z mikrobloga

@piotre-gie: ja rozumiem bawic sie w hazard, wydawac swoj hajs na co sie chce, ale chyba nalezy przy tym wykazac sie wyobraznia, nie obstawiac 100% w niestabilne inwestycje, oszczedzac, przede wszystkim w mlodym wieku. To wtedy zamrozone oszczednosci az tak nie traca na wartosci jak nam sie wydaje