Wpis z mikrobloga

Jakiś typ o nazwisku Łagoda wyrywa Koroniewską bo prawie ją potrącił autem swoich starych. Jeden z braci #!$%@? naprawia auto Marka Matczaka jednocześnie zwierzając mu się z trudnej sytuacji w rodzinie, Marek zaprasza młodego na przypalenie jointa, a jego starzy martwią się że Marek ma zły wpływ na Pawła. Starego #!$%@? że zarówno teściowa Marka jak i jego żonka Pawła nie widzą w swoich gówniakach nic złego i ich bronią. Baśka jak widzi że Łagoda rwie Koroniewską zaczyna płakać gdy dowiaduje się że Łagoda wrócił.

Już wiem czemu, Baśka poleciała w tango z jego starym, i któraś z ich córek nie jest dzieckiem Lucka tylko Zenka. A ponoć Marek to ten zły ( ͡° ͜ʖ ͡°)

LECIMYYY Z 2 ODCINKIEM!!!

#mjakcostam