Wpis z mikrobloga

mirki, mam takie pytanko co myślicie i co byscie zrobili na moim miejscu, kupiłem w marcu tego roku telwizor sony KE75XH9005,(za 7k dla mnie to bardzo duzo dlatego sie martwię, mam go na 60 rat 0% po 116zl) po poł roku używania najpierw padł Internet z kabla (działało tylko wifi) a za 3dni w ogóle całkiem telewizor dostał jakiś error i włączał się i sam od razu wyłączał (przeczytałem ze miga dioda 3 razy wiec jakiś poważny błąd), zgłosiłem do producenta przyjechał serwis zabrał i za 3 tyg. oddal troche dlugo ale trudno. Stwierdzili uszkodzenie płyty głównej i ja niby wymienili.
Tutaj mam pierwsze pytanie telewizor ma jeszcze 1.5r gwarancji a od serwisu dostałem ze dają 3 miesiące na wymienia płytę o co chodzi?
Ale nie w tym rzecz, po miesiącu używania telewizora, z wymieniona płytą wystąpił problem z odczytywaniem filmow z pendrive, probowałem 2 czy 3 roznych i raz ze ciezko odpala a jak juz zalaczy sie to potrafi obraz sie sciac a glos leci dalej...

Co byscie na moim miejscu zrobili dla mnie to nie poważne, nie chce znowu czekać 3 tyg (do tego po naprawie znalazłem rysę na matrycy której nie było i tez mam podpisane ze nie było rys przy odbiorze jak go oddawalem i tez jak odbierałem to pokazywałem serwisantowi co przyjechał kłócił się ze to nie on odbierał ale przyznał racje, ale juz machnalem na to reka)

Tylko co teraz robić, walić do sklepu o cala wymianę sprzętu na nowy (media expert)? nie wiem z tytlu rekojmi? tylko czy mi sie nalezy ? próbować znowu naprawiać? w ogóle jest to bardzo uciążliwe 40kg telewizor ściągać ze ściany i montować i tak w kółko. Kurde telewizor poł roku a ja bym miał 2 miesiące bez sprzętu bo w naprawie do tego nerwow masa.....

#sony #kiciochpyta #prawo #oszukujo #elektronika
  • 2
  • Odpowiedz