Wpis z mikrobloga

@aliali22b Wiesz co, różnie. Mój to ogólnie śpioch i fan leżenia siurem do góry na kanapie, ale wychodzimy 3 razy dziennie na sumarycznie około 1,5-2h i zawsze wraca padnięty (dużo biegania, aportowania, zabawy z innymi piesełami). Do tego w weekendy wypad na działkę to pod wieczór chłopa nie ma, zasypia już w samochodzie. ()