Wpis z mikrobloga

@matsumo: Było widać tylko ja Nana nogę podnosi, a Łukasz chyba rączkę jej zapuścił i gmerał. Kołdra i i poduchy, którymi się maskowali zaczęły dziwnie się poruszać i w tym momencie zmienili kamerę i już nie wrócili do ich sypialni. Ja nie mówię, że na 100% tam się coś wydarzyło tylko, że tak to wyglądało.

Komentarz o dochodzeniu to już mega domysły…