Wpis z mikrobloga

@wonsztibijski: bzdura do kwadratu. każdy alkoholik wmawia sobie że piwko czy winko to lekarstwo na wszystkie bolączki i mało który myśli wtedy o jakiejś tam wątrobie, która i tak jest zniszczona przez lata wlewania w siebie etanolu. też kiedyś myślałem że bez czteropaka nie da się zasnąć, to jest tylko taka iluzja w głowie osoby uzależnionej i wymówka żeby dalej chlać.