Wpis z mikrobloga

#!$%@?ęci covidianie będą #!$%@?ć, że wrócili do normalności xD Dla nich normalnością jest trzymanie przez rząd za szmatę i nie pozwolenie na nic więcej jak pójście do sklepu bez zabrania ze sobą paszporciku covidowego.

No i dla nich normalnością stał się już obowiązek noszenia maseczki, mimo, że są zaszczepieni xDDD
  • Odpowiedz
@LuxEtClamabunt: xD ale wiesz, że paszporcików to nie sprawdzają nawet na granicach, więc jeśli chodzi o sklepy to już tylko twoje #urojeniaprawakoidalne ?

o maski też już nikt nie daje #!$%@?, pomimo że wciąż jest was nieszczepionych szurów sporo, rząd po prostu martwi sie o swój elektorat, bo wy to nic do społeczeństwa nie wnosicie poza dezinformacją i teoriami spiskowymi
  • Odpowiedz
Jakoś w maju wszyscy chwaliliście się świstkami ze szczepienia. Minęło prawie pół roku, jak tam, wróciliście już do normalności czy jeszcze jedna prosta przed wami?


@dopeboiYSL: chwaliłem się w kwietniu świstkiem, wróciłem do normalności od lipca. Czemu pytasz? I czemu beka z covidian?
  • Odpowiedz
@dopeboiYSL: @LuxEtClamabunt: nie jestem jeszcze zaszczepiony ze względów zdrowotnych (inna szczepionka poekspozycyjna, muszę trochę poczekać po podaniu ostatniej dawki).

Mimo to i tego że żyje w warszawie żyje normalnie. Nikt nigdy nie chciał ode mnie świstka o szczepieniu, moja zaszczepiona dziewczyna nie użyła go ani razu. Wszystko jest otwarte, w kinach normalnie można jeść (ostatnio w ciągu tygodnia byłem tam 3razy). W obiektach sportowych, reatauracjach, w zasadzie niemal wszędzie ludzie
  • Odpowiedz
@pzqmoxwn: No popatrz, a ja w zeszłym roku byłem na wakacjach tak samo jak i w tym - szczepionka nic nie zmieniła, a żeby pójść do galerii też muszę mieć maseczkę - tak jak i rok temu - szczepionka nic nie zmieniła. Oczywiście - wiele rzeczy jest inaczej, ale do powrotu do czasów przedcovidowych to jeszcze długa droga i nie wydaje się, żeby szczepienia miały tutaj jakiś szczególny wpływ na to.
  • Odpowiedz