Wpis z mikrobloga

Pragnę uspokoić wszystkich, którzy się nie spisali, że nic straconego. Właśnie przed chwilą dzwonił do mnie rachmistrz, który poprosił tylko o adres i przesłanie zdjęć obu stron dowodu i powiedział, że wszystko już załatwione i się pożegnał. Miło, sprawnie i bez nerwów, więc kto nie zdążył, niech się nie martwi :) (Miał wschodni akcent, więc pewnie zatrudnili tylu rachmistrzów, ilu dali radę)

#spispowszechny
  • 23
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach