[straga]

#pytanie #zagranico #anglia i w sumie chyba też trochę #p0lka. Pomóżcie Miruny dojśc mi do ładu, czy ja jestem za mocno podejrzliwy, czy też moja kuzynka w h.... wali. Long story short: młoda (wtedy) jeszcze osoba wyjechała do UK, było to o wiele wcześniej, niż zaczęła się epidemia. Wkrótce potem zaszła w ciążę z Polakiem, związali się cywilnie, urodziło się dziecko (czyli dziecko z automatu ma angielskie obywatelstwo). Niewiele później było już po związku - jak tam było, nie wiem. Pomimo, że byliśmy w dość serdecznych stosunkach, na tym etapie kontakt nam się urwał. Dalej, dziewczyna twierdziła, że nie może przyjechać z dzieckiem do Polski, ba! w ogóle nie może się ruszyć z nim poza granicę UK (sama była na moment w kraju u swojej matki, żeby uregulować sprawy spadkowe po zmarłym ojcu), ponieważ mają jakieś urzędowe ograniczenia w przemieszczeniu się dzieci. Linia tłumaczenia była taka, że Angole bardzo dbają o swoich poddanych i zapobiegają wywożeniu swoich młodych za granicę, ew. wywożeniu i pobieraniu na nie socjalu (już nie pamiętam). Zaznaczam, że było to kilka lat temu, teraz dzieciak ma 11 lat. I jakoś mi to tłumaczenie nie leży. Bo co z ludźmi, którzy chcą odwiedzić rodzinę w święta? Co z tymi, co wracają do starego kraju już na stałe? Oni też nie mogą ruszyć się z dzieckiem? Ktoś mi może wyjaśnić, jak wygląda ta sprawa? Bo straszliwie mi tu wygląda na ściemę, ale może to tylko moja paranoja dochodzi do głosu.

[oficjalniemartwa]

@straga raczej ściema, jest taka kobitka w necie, co ma dzieci z Anglikiem, jedno ma 11 czy 12 lat, drugie jest młodsze i regularnie odwiedza z nimi PL. Więc to jakaś #!$%@? wymówka, może dziecko jest mokebe i je ukrywa żeby nie było przypału na wiosce? XD

[John-aka-Janek]

@straga: "czyli dziecko z automatu ma angielskie obywatelstwo"

W UK jest prawo krwii jak byla z Polakiem to dzieciak ma polskie obywatelstwo. Gdyby mieszkala w UK 6 lat to po urodzeniu dziecko moze dostac brytyjskie obywatelstwo. To ze nie moze wywiesc dziecka to juz giga sciema. Czyli brytyjczycy nie moga zabrac dzieci na wakacje? Cos mi sie zdaje ze social services zabral jej dzieciaka do foster care.

[straga]

@oficjalniemartwa: nie, dziecko białe

[straga]

@John-aka-Janek: dziecko mieszka razem z nią (aktualnie). Jak tam było w międzyczasie, czy nie było jakichś "przerw" w mieszkaniu razem, tego nie wiem. Jej poprzedni partner chyba był "wyrywny", bo na koniec miał zakaz zbliżania się. Może tam były jakieś epizody przemocowe i dziecko było pod jakąś kuratelą urzędów....Ale jeszcze wyjaśnij mi proszę: czyli, jak urodziła dziecko np. rok po przyjeździe, to dziecko nie ma angielskiego obywatelstwa, ani angielskiego i polskiego

[John-aka-Janek]

@straga: Dziecko mialo polskie obywatelstwo po rodzicach. Prawo krwii. Jezeli urodzila by w USA to z automatu amerykanskie obywatelstwo, prawo ziemi. Jezeli byl social service, policja i sad wciagniety w relacje rodzicow i dziecka to mogli zabronic opuszczac kraj dziecku.

[straga]

Gdyby mieszkala w UK 6 lat to po urodzeniu dziecko moze dostac brytyjskie obywatelstwo.

@John-aka-Janek: a gdyby nie matka, ale ojciec - Polak mieszkał tam tyle (albo dłużej) przed urodzeniem dziecka - to jakoś rzutuje?

[John-aka-Janek]

@straga: Dokladnie to nawet nie wiem ale z tego co kojarze to oboje rodzice jezeli nie sa brytyjczykami to chyba po 6 lat.

[BlackTabby]

@John-aka-Janek: Nieprawda. Jeśli jedno z rodziców jest w uk 5 lat przed narodzinami dziecka to dziecko dostaje obywatelstwo. Tylko jedno z rodziców. Ale to trzeba udowadniać jak nie ma ss statusu @straga

[straga]

@BlackTabby: no i mi się wyjaśnia. Młody może mieć obywatelstwo tamtejsze (po ojcu), a jeśli były jakieś jazdy między rodzicami (wiem, że były) to wdały się służby opiekuńcze/sąd, i stąd zakaz wyjazdu. Trzyma się kupy. @John-aka-Janek, @BlackTabby, wielkie dzięki za pomoc, jesteście dobrymi mireczkami.