5 dni temu idąc po Kazimierza Wielkiego w Krk zauważyłem takiego oto hardcorkora, który poradził sobie w trudnych warunkach. W komentarzu foto tego co zastałem dzisiaj idą tą samą drogą ( ͡°͜ʖ͡°)
Skubany! Zastanawiam się czy nie zabrać go na zimę do siebie żeby na pewno przeżył trudne warunki atmosferyczne jakie go czekają w nadchodzących tygodniach
@thymotka: moja droga/mój drogi, ten kwiatuszek niestety nie dotrwał do dnia dzisiejszego. Zapewniając mu wszelkie możliwe udogodnienia niestety po 4 miesiącach od przesiedlenia postanowił se wzionść i umrzeć. Bardzo ładny był to dziki kwiat i może zapewniłem mu chwilę dłuższy żywot
#natura #krakow #kwiatkiwbetonozie
Możesz wziąć ale tylko pod warunkiem że będziesz o niego dbać ( ͡° ͜ʖ ͡°)