Wpis z mikrobloga

Mirki, wy też tak macie, że odczuwacie bezsens siedzenia na wykładzie bo:

1. Nic nie rozumiecie

2. Nic nie rozumiecie

3. I tak będziecie się uczyć np w przypadku Analizy, Rachunku Prawdopodobieństwa i Statystyki z materiałów K. Karczyńskiego, lub jakiś innych źródeł jeśli jest to Fizyka, Metody Numeryczne itp

4. Temat jest tak nużący, że strasznie się dłuży, przez co macie dużo czasu na przemyślenia i w efekcie tych przemyśleń zdajecie sobie sprawę, że jesteście przegrywami.

##!$%@? #studbaza #takbardzoprzegralem
  • 23
@cycjusz157: @xxxx:

Dziwne, bo ja zawsze podstawy stamtąd brałem, później zadania z Krysickiego i dzięki temu Analiza poszła gładko.

Nie chcę się z Wami kłócić, ale chyba nie znam osoby, czy to z AGHu, czy UJotu, czy Polibudy (i to wcale nie z jakiś głupich kierunków), która narzekałaby na Krystka.
@xxxx: Aaaa to jak Ty jesteś na matmie, to Wy macie dużo więcej Analizy niż jakikolwiek inny kierunek na studiach - to wszystko tłumaczy. W każdym razie co polecasz? Jeśli nie Krysicki, to co?

Aktualnie mam problem z wyborem książki do fizyki, może też coś polecisz, bo wykłady to takie gówno, że ja nawet nie....