Wpis z mikrobloga

@fotszyrzk: jak sobie leżę na łóżku i nikogo nie ma w domu, nie gra żadna muzyka i jest niedziela (co jest ważne bo jeden z moich sąsiadów jest fanem koszenia trawy a drugi ma warsztat z obróbką stali) to czasem usłyszę cykanie swojego Seiko Sport 5 jak mam go na ręku.

W zasadzie w takich sytuacjach bardziej słyszę cykanie swojego "cichego" timexa gdy leży w szafce.
  • Odpowiedz
@fotszyrzk: a myślisz że co robię lewą ręką w niedzielę na łóżku gdy nikogo nie ma w domu? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Nie no żartuję, przy poruszaniu się gdy zegarek nie jest mocno dokręcony to trochę to słychać, gdy ma prawie pełną rezerwę to jest to niezauważalne. Z racji że jest to diver to nie czuć wagi wahnika.
  • Odpowiedz
@fotszyrzk: wiem, skojarzyłem że kupiłeś w końcu tego Zeppelina, cóż, taki urok tych zegarków. Ja musiałem się pogodzić że słyszę cykanie swojego pierwszego timexa z za ściany z podwójnego ceramicznego pustaka. Musiałem pogodzić się że mój Seiko będzie zatrzymywał się gdy zapomnę o nim na dwa dni, tak samo musiałem się pogodzić z tym że kupiłem kolejnego Timexa którego podświetlanie jest wykonane w starszej generacji i przy lekkim wciśnięciu koronki może
  • Odpowiedz