Wpis z mikrobloga

via Android
  • 109
@wytrzzeszcz @Metall @franaa @getin przez to że przy nich dwa razy strzeliłem sobie w głowę w pełni naładowanym czarnoprochowcem z ponad dwoma gramami prochu w każdej komorze, dla pewności i dwa razy kapiszon zawiódł przez co broń nie wystrzeliła i w tym momencie jak już miałem oddać kolejny strzał obezwładnili mnie taserem. To się nazywa próba samobójcza czy jakoś tak https://bielsko.biala.pl/nasygnale/aktualnosci/45097/desperat-przylozyl-sobie-bron-do-glowy-i-nie-reagowal-na-polecenia-policji-strzal-przy-witosa
  • Odpowiedz
via Android
  • 3
@getin oj nie, nic z tych rzeczy po prostu chciałem być dobrym obywatelem i nie chciałem żeby ktoś postronny znalazł trupa I broni, bo przypuszczam że to by był niecieka wywidok
  • Odpowiedz
@Nwojtek: ja mam w domu matke hoplofobiczke, przez co moja miłość remingtonowa 1858 w czarnej oksydzie i lufą 5,5 cala w kalibrze .44 oraz hebanowymi okładkami chwytu siedzi w sejfie, na który miejsce wykułem w ścianie kanału w garażu.
  • Odpowiedz
via Android
  • 17
@Krachu jeszcze może powiedz że ze znajomymi, też nie wiem ci to jest kiedyś gdzieś tam słyszałem że istnieje coś takiegojak koledzy znajomi itp, ale ja tego nie doświadczyłem jedynie alert RCB utrzymuje że mnąkontakt
  • Odpowiedz