Wpis z mikrobloga

Piszcie F dla mojej kaczuchy, dzisiaj około 16-17 jakieś zwierze pewnie lis/kuna zaatakowało go i poraniło w brzuch, nie wiem czy się wyliże, właściwie już miałem kopać dół ale nagle wstał i zaczął patrzeć na mnie. Zaniosłem go w bezpieczne miejsce na noc. Za jakiś czas zajrzałem a ten stoi w zupełnie innym miejscu i spać próbuje. Zawołam plusujących czy jutro rano będzie żył lub może nie.
#zwierzaczki
  • 5
  • Odpowiedz