Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@Exymus: Bo dla mięsiarza jazgarz to straszny #!$%@?, bo żarcia z niego nie będzie i czują się źle, bo co do zasady co na haku, to do wora, do tego wielce kosztownego robala im zżera, co oddala ich od "zwrócenia kosztów składek", więc chociaż biedną rybę brutalnie zabiją w akcie zemsty, uprzednio obwiniwszy o to, że coraz trudniej cokolwiek złowić.

@damian662: Co nie?
@Pantokrator: pewnie stary , po za tym że nie byłem na rybach od 10 lat xD. Do tego nie lubię ryb, bo za dużo z tym zabawy a za mało jedzenia. Sam mam duży staw i jak ryb się robi że dużo to odławiam i wypuszczam do rzeki. Jak chcesz to chętnie oddam ci parę karpi, amurów i karpi koi ;)
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@damian662: To może wtedy to był jakimś cudem problem, jazgarzowa napaść. Ale ta rybka ma po prostu tego pecha, że jest mała, a chętnie na hak się nadziewa. Jak ukleja, ale wygląda groźniej, więc... :P Po amura to bym z chęcią zajechał :P (tylko weganin by się nie połakomił).