Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 4
@Lorenzo_von_Matterhorn: zniknie sporo aut które stoją bo stoją i zagracają miejsca miesiącami, powyznaczaja miejsca parkingowe i na pewno po czasie poblokuja możliwość wjeżdżania na nielegalne miejsca, które teraz są oblegane (bo opłata może być pobierana tylko za wyznaczone miejsca). Skończy się patologiczne parkowanie. Zostaną pojedyncze jednostki.

No i jak się będzie gdzieś jechało to zawsze się znajdzie jakieś miejsce parkingowe.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Lorenzo_von_Matterhorn: no jeżdżę. Przez ostatni tydzień np. Codziennie bywałem w okolicach Krakowskiego Przedmieścia i tam parkowałem codziennie. Bardzo często jeżdżę po SPP i nie mam tam problemu z parkowaniem. Za to wczoraj w dzień na Kabatach zaparkowalem ponad kilometr od celu kilka minut spacerem od celu bo nie było ani jednego wolnego miejsca pomimo, że jest tam ich od cholerny.
  • Odpowiedz
fajnie, że rozszerzają, ale mogliby podzielić ją na strefy jak w Krakowie.


@ArekJ: Jak skończy się problem covidowy i wszystko wróci do normy to będą podstawy do wyznaczenia strefy śródmiejskiej z wyższymi opłatami. Strzelam, że da się ją wprowadzić za 2-3 lata.
  • Odpowiedz
@ArekJ: Ja jeżdżę sporo po Żoliborzu i zawsze znajduje miejsca do zaparkowania. Jak wprowadzą tą #!$%@?ą strefę to nie znajdę tak łatwo miejsca bo na pewno duża ich część pójdzie do #!$%@?.

@boskakaratralalala: Trzeba być niespełna rozumu żeby cieszyć się z dodatkowych opłat. Jak ci pis podnosi podatki to też jest super?
  • Odpowiedz
@boskakaratralalala: 30zł rocznie to jest na parkometr w pobliżu 150 metrów od miejsca zamieszkania. Ja mieszkam i pracuje na Żoliborzu i do pracy dojeżdżam samochodem i w takim wypadku nie będzie to 30zł za parkowanie pod moim biurem. A nie wyobrażam sobie jeździć komunikacją miejską bo autem jadę parę minut i zawsze jestem na czas a autobusem podróż wydłuża się kilkukrotnie i w dodatku wiadomo jak źle działają tutaj autobusy.
  • Odpowiedz