Wpis z mikrobloga

Mirki z #koszalin polećcie ze 2 knajpy by coś zjeść sensownego, będę wieczorem w czwartek i po tych 600km bym coś zjadł dobrego, nie ważne jaka kuchnia i gdzie, jeszcze nie wiem nawet gdzie nocuję :D Dzięki
  • 15
ja polecam buegerka w nienażarty albo dorsza na misjscu w bistro Qra


@wzr1one: byłem właśnie, jadłem jakiś miód malina czy coś w tym stylu, elegancki, ledwo zjadłem, także dizeki za polecenie
@wacek_1984: Jak chcesz tanio to bar familijny na Śniadeckich albo Wańkowicza z polską kuchnią. Robią przyzwoity placek po węgiersku i standardowe dania z ziemniakami. Jak lubisz chińczyka to w emce jest dobry na piętrze. Wołowinę mają taką że rozpływa się w ustach. Jak chcesz coś nieszablonowego to india spice express z kuchnią hinduską na Jana Pawła II, mała buda ale klimatyczna. Korma z chlebkami nan jest świetna, tak samo jak naleśniki