Wpis z mikrobloga

Gdybym mógł to chciałbym przeżyć rok w Nowym Jorku pracując. To byłoby ciekawe doświadczenie
  • 18
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Wookash071: Miałem kiedyś przyjemność poznać speca od BHP z Luksemburga, który kiedyś miał taki roczny kontrakt w Nowym Jorku właśnie. Nadzorował tam od strony bezpieczeństwa przeciwpożarowego budowę jakiegoś wieżowca czy coś takiego. Od miejsca w którym go zakwaterowali do pracy miał jakieś pół godziny z buta i tylko raz jechał metrem, potem codziennie spacerem szedł i jadł w innej knajpie po drodze śniadanie i kolację. No i przez ten rok
  • Odpowiedz
@kapazgon: Co to?
@macan: No jest to mysle bardziej skomplikowany proces niż wyjazd na szparagi do hansa. Plus mam swoje problemy, które tez muszę ogarnąć i trochę ograniczają mnie finansowo. Ale czasem fajnie pomarzyć
@ktomizajalnazwy: dlatego to jest super sprawa. Choć ja głównie mysle o takim deszczowym Nowym Jorku. Ostatnio jakoś mega polubiłem deszczową aure, a miasto zwłaszcza duże, w deszczu wygląda pięknie
  • Odpowiedz
@Disscord93: No to super. Mam ziomka co jeździ do NY prawie co 2 lata i sobie chwali miasto jako ogół. A, że to miasto to więzienie, które zbudowali ludzie to dobrze wiem.
Pomarzyć można
@kapazgon: Pisanie pełnym zdaniem też ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
@kapazgon: Typowy wykopek co myśli, że jest psychologiem i przeswietlił kogoś po jednym wpisie xD
Dla twojej świadomości to już dawno zorientowałem się jak to wygląda. I gdybym mógł się na to porwać to pewnie dawno bym to zrobił. Ale pewnie wiesz lepiej to z chęcią się dowiem co robię nie tak ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Wookash071: Deszcz w mieście to jest największa #!$%@? jaka istnieje xD Sorry że ci psuję wizję, ale nastałem się w deszczu w korkach ostatnio i jeszcze mnie #!$%@? po tym trzyma. W ogóle deszcz jest do dupy. A jak liczysz na taki klimat jak w taksówkarzu z De Niro, to tego nie doświadczysz tam już.
  • Odpowiedz