Wpis z mikrobloga

@Anmares: zależy od charakteru bojków, wystroju akwarium i czy będzie towarzystwo, ja początkowo trzymałem samca i samiczkę oddzielnie, ale za którymś podejściem do tarła stwierdziłem, ze nie widać agresji to zostawiłem, i żadnych oznak walk nie było (dużo pistii i ich korzeni do chowania się + razbory espei do towarzystwa), generalnie bojek samiec bardzo grzeczny, zawsze mówi dzień dobry, może dlatego
@Rymcimpymcim jak się dogadają to nie. Też miałam parkę kiedyś. Tak się dobrali że podczas tarła samica pomagała łapać uciekające jajeczka i zanosiła w pyszczku do gniazda. Potem też pomagała. Ale tylko ta jedna taka była ogarnięta. Następna z następnym bojkiem już tak nie współpracowała.
@Wojtas_The_Smieciarz ja wymieniałam za karmę. Kilkadziesiąt to trochę przesadziłeś chyba że miałeś profesjonalne warunki. U mnie przeżywało około 10 za każdym tarłem.
I miałam do nich gupiki w ramach naturalnej karmy, kto wie o co chodzi to wie. 54l ale faktycznie było mocno zarośnięte no i udało mi się korzeniem i roślinami podzielić akwarium na dwie strefy jakby.
@369zszywek: kupiłem bojka z tzw "kubka" i dałem do gupików i molek w ramach naturalnej selekcji - po tygodniu plywał razem z nimi jak najlepszy funfel i do tej pory tak jest a mam go już 3 miech¯\_(ツ)_/¯ ps. tak to prawda ze bojki bywają charakterne i pewnie dużo zależy od warunków - u mnie 200L akwa 60% miejsca to rośliny