Wpis z mikrobloga

#pociagi #renfe nie ma jak to jebnac jeden tor, a na niewszystkich stacjach dwa. I oczywiście zawsze ten pociąg którym jedzie porki musi przepuszczać wszystkich :/ i zamiast max pół godziny jedzie 40-50 minut :/. Bym przeżył jakby to było raz, ale gdy jeżdzę codziennie kilka razy od 3 miesięcy, to zaczyna #!$%@? brać :/ a od tego zderzenia dwóch pociągów to jeszcze gorzej to wszystko działa :/
  • 6
@Pherun: ok wytłumacze to dokładniej. Pociąg z bcn do mnie jedzie normalnie pół godziny. Tylko problem jest taki ze jest jeden tor. A pociągi kursują w obie strony. Wiec tylko mogą sie wymijac na stacjach gdzie sie rozwidlaja na dwa tory. Ale gdy opuści stacje znów jest jeden tor. I zawsze akurat to mój musi wszystkich przepuszczać nawet jak to jest ten pośpieszny który pomija polowe stacji :/
@Pherun: a z drogiej strony tez nie pojmuje dlaczego na jednym torze zarrzymujemy sie i czekamy czasami jak nic nas nie może minąć, rozumiem jakby czekał na nas inny bo był korek no ale nic nie ma na stacji :/