Wpis z mikrobloga

Od czasu zakupu #ps5 i #xboxseriesx znienawidziłem 30fps w każdej grze. Śmieszne, bo wcześniej mi to nie przeszkadzało. Dodam tylko, że 120-140 fpsow (PC) nie robi na mnie wrażenia.

Nawet nie byłem w stanie grać w ratchetach, gdy na premierę dostał 30fpsow. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • 19
  • Odpowiedz
@Fox7er: mam tak tamo....#!$%@? judder, mam XSX i ograłem na nim gierki 60fps..
tryb 120hz na konsolach to śmiech, bo w BF5 na przykład (jak miałęm taniego gejpasa) spadała do...900p...
i trafienie przeciwnika gdzieś dalej jest nie możliwe widać same piksele....
Kurła żart.

Kupiłem PC... I po raz pierwszy doświadczyłem ładnej grafiki i 144hz...
robi wrażenie :>
  • Odpowiedz
@Marek1991 co to znaczy normalne 30fps? Po prostu gorsze 30fps xD to nie jest 2015 rok w ktorym 60 klatek bylo ekskluzywne. Juz teraz 30 fps to rzadkosc-nie licząc ciulowej wstecznej kompatybilnosci w ps5 (chociaz to juz sie poprawia, np ostatnio dodali 60fps do zero dawn) to praktycznie wszystko dziala w 60 klatkach.
  • Odpowiedz
@Marek1991 no, nie wazne zle przeczytalem-piszesz o normalnych 60hz (czego tez nie kumam). Ale grasz we wszystko w 30fpsach zeby nie bolal brak 60 klatek w nielicznych grach? To troche tak jakby nie jezdzic szybkim autem bo czasami trzeba sie przesiąść do wolnego ;P
  • Odpowiedz
@Marek1991: za to nigdy nie zaznasz pełni przyjemności w większości gier ;) ta różnica 30 klatek w ścigankach, wymagających platformówkach czy szybkich strzelankach jest kolosalna.
  • Odpowiedz
@Marek1991: no spoko, niech każdy korzysta z dobrodziejstwa gier tak jak lubi ;) Grałem w RDR2-czyli powolną, fabularną gierkę w 30 klatkach i całościowo grało się ok. Niestety w trakcie strzelanin zdecydowanie czuć było, że coś jest nie tak.
  • Odpowiedz
  • 0
@Fox7er to, raz przerzuciłem się z Titanfalla 2 na AC: Odyssey i od razu ja wyłączyłem, bo te 30 klatek bolało
A teraz, gdy dali patcha do 60 klatek ta gra mi się wydaje niesamowicie płynna
  • Odpowiedz