Wpis z mikrobloga

Wychodzę dziś z śliniakiem na spacer. Zapaliłem papierosa, poprawiłem czapkę. Mój zachowuje się jak popierany lata skacze , to na ławkę to na spacerowiczów. Nagle pojawia się taka fajniutka 19 z labradorem. Wiem ze 19 bo gadala przez tel o pierwszej sesji. Uśmiechnęła się do mnie, i zapytała się "czy to pana pies".. :( #!$%@? jestem 7 lat starszy, ona mi panuje.. Zabrałem psa bez słowa.
  • Odpowiedz