Wpis z mikrobloga

@Zales360: kiedyś, jakieś 15-20 lat temu moja matka trafiła na promocję produktów sojowych jakiegoś polskiego producenta. Nakupila tego na dwa miesiące i z takim prowiantem ruszyliśmy na mazury. Codziennie przez 1,5 mięcha jadłem kotlety, pulpety etc z soi. Na początku jeszcze było to ok ale później? Do teraz nie mogę patrzeć na produkty sojowe.

PS. Do wygrania był komplet koszulek dla całej rodziny z logiem firmy i napisem "soja, samo zdrowie".
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Zales360: te w czerwonym opakowaniu są spoko. Trzeba je kilka minut moczyć w rosole żeby były dobre, opanierowac i usmażyć jak zwykłego kotleta. Są bardzo spoko, ale jak mięso nie smakują jeżeli na to liczysz.