Wpis z mikrobloga

@MPTW: wjedź koniecznie na Kahlenberg - jest tam kościół na którym są tablice ku pamięci Jana III Sobieskiego (nie pamiętam dokładnie ale widać to wzgórze grało jakąś rolę przy obronie Wiednia w tamtym okresie) i to właśnie tam są wiedeńskie winnice. Zajdź do którejkolwiek - pyszne tanie winko tzw. Heuriger ("tegoroczne") wprost z beczki i austriackie wiejskie jedzenie typu chleb ze smalcem :) W niektórych można się tym wszystkim raczyć wprost