Wpis z mikrobloga

Dzisiaj odpaliłem i się zastanawiam po co, poszedłem do lasu a tam totalna pustka, chodziłem po osiedlu to po 3 potworach też cicho sza potworów ni ma, chciałem wykorzystać jako motywator do spaceru bo gnić w piwnicy będę na jesień lub zimę zależy czy będzie fajnie jak w tym roku.
A tu #!$%@?, tylko latanie za potworami co idzie ubić, tak wiem bloki perfekcyjne robią robotę sama gra jednak potrafi robić figle kiedy masz animacje na krytyka, atak potwora i rzucasz znak to pozdro z wyrobieniem się.

Chociaż mijałem cmentarz, tam było nasrane od potworków to się skusiłem i niczym prawdziwy wiedźmin poszedłem na ghule do ich miejsca żeru.

Warto wogle w to grać,? Liczyłem na coś o wiele więcej a tu widzę perfidne żerowanie na marce i gniocie który każe #!$%@?ć monotonnie by wejść na wyższy level monotonii ciągle to samo.
#monsterslayer
  • 3
  • Odpowiedz