Wpis z mikrobloga

@Fidel1: Nie taki sam.
Jest różnica jak ktoś kłamie że ma inny znak zodiaku żeby sobie poruchać.
A jak laska ma po prostu makijaż na ryju.

W 1 przypadku jest podstęp, w 2 co najwyżej brak wiedzy jak makijaż zmienia wygląd.
Co innego jakby laska na pytanie czy się malowała zaczęła kłamać że żadnego makijażu na twarzy nie ma.

Samą sytuację nie wiem czy nazwałbym gwałtem, ale jakąś formą wykorzystania seksualnego
@AutismoHarbinger Taki sam. Kłamstwo na temat znaku zodiaku żeby poruchać, nie różni się niczym od zmiany wyglądu żeby poruchać.
W obu przypadkach i prokuratura i sąd będą miały to gdzieś, tak samo jak stwierdzenie "kocham cię" żeby poruchać, nikt nie postawi z tego powodu zarzutów.

Samą sytuację nie wiem czy nazwałbym gwałtem, ale jakąś formą wykorzystania seksualnego pewnie tak.

Tak będzie to wykorzystanie seksualne, ale nie będzie z tego powodu żadnej odpowiedzialności
@ssauczo_pauczo:

Interpretacja iest trochę inna:

Innym jeszcze karalnym sposobem wymuszenia obcowania płciowego jest podstęp. W tym przypadku gwałciciel doprowadza osobę pokrzywdzoną do stanu, w którym wbrew swej woli, a czasem nawet wiedzy poddaje się ona obcowaniu płciowemu. Przykładem podstępu jest upojenie alkoholem ofiary, która z racji braku doświadczenia nie potrafi prawidłowo ocenić możliwych skutków upicia się czy dodanie do spożywanego płynu środka odurzającego [por. narkotyk gwałtu]. Do tej samej kategorii sposobu
@AutismoHarbinger
@ssauczo_pauczo
@paziu po seksie wszystko będzie dobrze, a jak za 2 miesiące się dowie, że jednak jest Lew a nie Wodnik to pozwie go o gwałt: panie władzo, bo byliśmy na randce, wszystko fajnie, zapłacił za kolacje, odwiozl mnie i się przespaliśmy, a teraz mi mówi, że ma inny znak zodiaku...

Hahaah
@Der_Liebhaber_der_Lebkuchen tych ludzi już #!$%@?ło całkiem xD