[Morthgar]

Mirki, od strony północnej przy fundamencie wykopałem z 40 cm (głębokość) pas gliny o 15-20 cm szerokości (odległość od fundamentu). Czy jak rzucę pod fundament na tych 4 metrach na głębokośc maks 30-40 cm kamienie (jako drenaż) i na to piasek (a na nim kamienie jako ścieżka) to wpłynie to negatywnie na stabilnośc fundamentów?
#budownictwo #pytaniedoeksperta

[darek-jg]

@Morthgar: w starych budynkach ubita glina robiła za izolację przeciwwilgociową, stabilności budynku nie zagrozi ale woda z deszczu może podsiąkać

[Morthgar]

@darek-jg: glina, który cały czas jest mokra i nie pozwala wodzie wsiąkać w głąb ziemi? Ja mam dom na morenie czołowej lodowca, w dodatku na jej szczycie prawie. Głównie piaski, zwierciadło wód gruntowych latem, to jest sporo poniżej 4 metrów. A jak ta woda ma podsiąkać? tam będzie nachylona ścieżka z fugą cementową 70 cm od ściany.

[darek-jg]

@Morthgar: glina mimo że mokra nie pozwala wodzie przejść głębiej, tak to już jest

[Morthgar]

@darek-jg: racja. Jak myłem jednak fundament z ciężkiej gleby (ktoś rzucił kiedyś), to ta woda mi tam stała. A tam gdzie był piasek tylko z domieszką gliniastą wsiąkała dużo szybciej wgłąb.
Nawet jak mokra glina jest przyklejona do fundamentu (brak izolacji jakiejkolwiek, oprócz poziomej) to nie przekazuje on wilgoci do fundamentu (plus odbiór ciepła)?

[darek-jg]

@Morthgar: kiedyś inaczej się budowało, jak zrobisz tą opaskę jak piszesz to woda nie będzie stała przy murach i bedzie ok.

[Morthgar]

@darek-jg: dzięki. No właśnie mnie ta glina wkurza, bo ona pojawia się tak 30 cm pod powierzchnią gleby i mi blokuje wsiąkanie wody na tych przepuszczalnych piaskach. Jak by to była strona zachodnia albo południowa, to miałbym to w pompie, ale N to tam ciągle jest wilgotno, nie licząc jakich bardzo długich suchych okresów.