[AnonimoweMirkoWyznania]

#anonimowemirkowyznania
Mam 31 lata i nie odczuwam radości z życia, ale żyję. Zarabiam 2400 zł do ręki więc trochę kasy mam, z czego 1400 idzie na wynajęcie mieszkania. Co miesiąc staram się odkładać 500, reszta idzie na przeżycie. Wiem że to dla niektórych jest g***o, ale na moje minimalistyczne potrzeby w całości wystarcza, a w pracy nie mam kontaktu z innymi ludźmi więc dla mnie jest to ogromny plus. Gdybym nawet teoretycznie dostał przykładowo 50000 zł to nie miałbym co zrobić z taką sumą, nie wydałbym tego na nic bo jak już wcześnie pisałem nie cieszy mnie to życie w tym wszelakie wartości materialne. Kiedyś w szkole byłem dość mocno gnębiony przez "koleżanki" i "kolegów" z klasy przez co nabawiłem się fobii społecznej oraz chęci dystansowania od ogółu społeczeństwa. Czytam posty innych odnośnie osób w podobnej do mojej sytuacji i widzę że atakujecie ich z zarzutami że nic nie chcą zmienić w swoim życiu itp. Takie rady moglibyście dawać ludziom podobnym do was czyli tym szkolnym prześladowcom którzy sprawili że tacy jesteśmy. Uczenie tolerancji do osób którzy pochodzą z biedniejszych rodzin, czy tym którym z wyglądu daleko od osób z okładek gazet - to oni powinni zmienić swoje życie żeby nie psuć go innym. W wieku nastoletnim faktycznie bardzo potrzebowałem akceptacji, teraz tak naprawdę wszystko mi już jedno. Najlepsze lata dzieciństwa minęły, zaś sam obecnie nie potrzebuję żadnych zmian w życiu o których tak wszyscy piszą. Nie mam zamiaru szukać na siłę jakichś znajomych, czy podróżować po innych krajach bo nie mam takich potrzeb. Jedynie czego potrzebuję to ogólna tolerancja dla takich jak my. Dla ludzi którzy mają gorsze życie niż wy którzy nas atakują i nami pogardzają. Chcę też podziękować ludziom którzy nie mając w tym żadnego interesu rozumieją nasz problem i próbują im wytłumaczyć że takie pogardzanie nami jest zwykłą hipokryzją bo oni sami krzyczą o wzajemnej tolerancji a nas już mogą atakować bo my nie jesteśmy uważani za ludzi. Nie lubię tego określenia ale trzymajcie się wszyscy z #przegryw . Nie przejmujcie się bracia tymi debilami którzy Was obrażają. Pamiętajcie że lepiej jest nie mieć żadnego znajomego niż mieć takich którzy na Was plują. A wszechobecna seksualizacja ma na celu ogłupianie i zniewolenie społeczeństwa, nie przejmujcie się że nikogo nie macie bo to nie świadczy o prawdziwej wartości człowieka. Jeżeli dla takiego kogoś (właśnie takimi określeniami posługują się kobiety oraz nasi prześladowcy by kogoś obrazić) największą obelgą jest słowo które oznacza osobę z brakiem doświadczeń seksualnych to tylko źle świadczy o nim samym że to jest dla niego najważniejsze zamiast wiedzy czy inteligencji.
#przegryw

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #60f2d350072fc8000a3ae3bd
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Przekaż darowiznę

[Garulf]

@AnonimoweMirkoWyznania: podziwiam takie podejście. Cokolwiek działa dla ciebie jest okej, ważne abyś ty się dobrze czuł, a przy tym nie wchodził w drogę innym.

Podziwiam życie za 2400 miesięcznie, nie wiem nawet jak to jest możliwe w dzisiejszych czasach.

Brzmisz jak dobry i świadomy człowiek, trzymaj się mocno (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)