Wpis z mikrobloga

@kiedysmialemkontoaledostalembana: w sumie to ja bylem na strzelance gdzie gość w samych pinglsch dostal serie ze zmodowanego m249saw na jakies 900fps w skroń i byl trup. Typ od sawa dostał 3 miechy aresztu potem jakos cos w zawieszeniu i cos tam jeszcze sanek + jakieś konsekwencje. tam byla gruba afera wewnętrzna, bo ograniczenie bylo do 400fps, a typ.sie nie przyznal. Z 12l temu to było. Trup jako 1 mial tylko
  • Odpowiedz
@kiedysmialemkontoaledostalembana: W sumie jak sobie przypomnę to akcje z gdzie ktos wyciągał spod skóry kulki, bo jakies #!$%@? mialy zmodowane na grubo repliki czy tez walily z bliska to bylo tego trochę i wcale nie takie rzadkie. Dostałem kiedys w hełm z dragunova co jak walil w drzewa to kore #!$%@?, nie wiem ile mial mocy, ale cos kiedys krążyło, ze ponad 1500.. Pamietam, ze mnie ogłuszylo na dobre parę
  • Odpowiedz
@kiedysmialemkontoaledostalembana: Asg to jest takie typowe hobby ktore wchodzi za mocno i robi kielbie we lbie xD latanie po lesie z plastikowymi karabinkami i krzyczenie na przechodniow „cywil” xD juz paintball lepszy, bo przynajmniej tak nie #!$%@?ą ze sa niby armią i widac ze trafiles a nie wielki realistyczny zolnierz co udaje ze nie czuje xD
  • Odpowiedz
@kiedysmialemkontoaledostalembana: Nie no, jasne, że taką repliką ze sklepu to można kogoś zabić raczej tylko okładając kogoś kolbą, o ile ta wcześniej się nie połamie. xD

Albo jak założy się na nią bagnet. Albo zrzuci z dachu. Jeżeli ktoś ma takie chore fantazje, jak pakowanie xD koledze xD repliki xD w odbyt xD to lepiej kupić nłotek albo wziąć kamień z pola. Wyjdzie taniej, a na pewno skuteczniej.

Natomiast przy
  • Odpowiedz
@kiedysmialemkontoaledostalembana:
Sam się bawię w ASG, jak każda grupa ma 80 % ludzi którzy traktują to jako sport/hobby, ale trafi się taki "komandos" (nie zawsze jest tak, ze wraz ze szpejem idzie takie zachowanie).
Wielu z Was tutaj pisze z pogardą ze, ASGeje to fajnie się bawią, ja to strzelam już tylko z ostrej. (każdy zdroworozsądkowy człowiek wie ze replika ASG diametralnie różni się od swojego palnego odpowiednika, lecz
  • Odpowiedz
@Bogus1992: Szanuje w kazdym badz razie, sam czasem wchodze na gunfire i obczajam jakies nowe konkretne repliki. Nawet planowalem znowu wrocic, bo mam kilku przyjaciol, ktorym sie repliki kurza. Kto wie, na razie mi hajsu na replike szkoda, no i teraz to bym chcial wlasnie juz jakas na sprezone powietrze, albo uber taktycznego kalacha z ek czy jak to tam :—)
  • Odpowiedz
@kiedysmialemkontoaledostalembana: da się zabić z takiej repliki ale używając metalowych kulek 0.8g i mocnej repliki, trochę jak z wiatrówką xd

inna sprawa, że jakby wsadzić takie kulki do repliki 1000-2000 FPS i puścić serię z odległości kilku metrów, to byłoby o wiele łatwiej niż wiatrówką, jakby ktoś pytał ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Raz byłem na ASG i jestem takim anty-tryhardem, jakim tylko da się być. xd 2 godziny "walki" w lesie uświadomiły mnie, że najprawdopodobniej podczas prawdziwych walk byłbym typowym mięsem armatnim a w panice prawdopodobnie zabiłbym jakichś swoich. Jeśli jeszcze kiedyś wezmę udział w tej zabawie to jako kucharz, będę gotował gar bigosu i #!$%@? mam w te leśne harce.
  • Odpowiedz