Wpis z mikrobloga

Szanowni, ja tu całkiem nowa i zielona- w zakresie poruszania się na Wykopie, na dodatek w wieku babcinym, serio, dlatego "Babcia krzyżowa". Po co tu jestem? Zupełnie przypadkowo trafiłam na Kambodżę w wydaniu A. Machaja, a potem po nitce do kłębka i doszłam do Gapy (jak go tu nazywacie, ja nazywam gościa - "Kiszony"), potem do Marcina Awokado oraz gościa z dredami w Nakupendzie, a na koniec znalazłam Cambolife. Interesuje mnie motyw pobytu Polaków, ale od strony psycho-socjologicznej, a konkretnie kwestia- jak i czy w ogóle Polak jest w stanie przetrwać/urządzić się/zaaklimatyzować/ zasymilować/ żyć w kraju trzeciego świata, itp. Szczególną uwagę poświęcam zachowaniu każdego z bohaterów filmów, wiele zachowań mnie razi, są nie do przyjęcia w cywilizowanym świecie i bardzo często mi wstyd za niektórych z nich. Cenię Michała? z Nakupendy. Marcina z Cambolife i tę parę, która prowadzi sklep z wędlinami w stolicy. Co do niektórych postaci, mam wrażenie, że to jakaś zakonserwowana mieszanka seksistów, szowinistów, antysemitów, alkoholików łącznie z antyszczepionkowcami/płaskoziemcami, którym zdaje się, że nagle stali się tygrysami Azji. Czy się może mylę? A co bardziej jeszcze zadziwiające, to komentarze pod filmami wychwalające poczynania Polaków, tak w zakresie- za przeproszeniem- chlejstwa, jak i stosunku do kobiet -Azjatek, oraz grupa tzw. patronów, którzy takie działania wspierają finansowo. To porażająco smutne, jak bardzo mamy niewykształcone, prostackie, niewymagające i ubogie emocjonalnie społeczeństwo, o innych "zaletach"- polskich przywarach że już nie wspomnę. Mam do Was pytanie, bo widzę że główne postaci znacie chyba bardzo dobrze, czy macie podobne odczucia, czy spotkaliście się z hejtem ze strony fanów tych kambodżańskich filmów, czy pochwalacie takie postawy Polaków za granicami kraju, proszę o jakieś spostrzeżenia/refleksje... jak to możliwe, że tylu ludzi sponsoruje kilku nieudaczników, zamiast może wpłacić kasę na chore dzieciaki albo schroniska dla zwierząt. Wiecie, ja tego nie ogarniam, ale stara już jestem. Ciekawią mnie Wasze opinie, ale tak na serio, bez błazenady i beki ze starszej pani, ok? To i tak cud, że tu jakoś wlazłam i coś napisałam nie myląc loginu z e-mailem. PS Dlaczego ja jestem na zielono "zaświecona", a Wy na czerwono?, pzdr:):)
#raportzpanstwasrodka
  • 58
Tak właśnie czułam, że nie weźmiecie tego tekstu na serio, syn uprzedzał, że za "stara" jestem na Wykop i brak mi "wyjebistego" obycia w zakresie slangu. No nic, wielkie dzięki, próbowałam, ale gdyby ktoś chciał podzielić się swoimi refleksjami tak na poważnie, to chętnie przeczytam. PS Piszę tekst o społeczności polskiej na tzw. Jackowie, dlatego chciałam połączyć swój reportaż z pobytem Polaków w Azji, zbieram opinie. Ktoś tu na poważnie w ogóle
Panie #!$%@?, co widać? Pan każdego pod Machaja podkłada. Dla mnie to odrażająca postać, członek (były) MW, LPR, sądownie skazany za pochwalanie -wie Pan zresztą o tym- daleko mi do tego towarzystwa, dwie różne galaktyki, rozumie Pan? Wypraszam sobie przyrównywanie mnie do tej stosunkow nędznej postaci.


@#!$%@?:
@RobertoEscobar: A znam, czytam Pana czasem u M.-Kucharza, chyba. Mam podobne odczucia do pańskich. Ta cała ekipa robi złą robotę dla pozostałych Polaków w Kambodży. Zauważam np., że pani Kasia i p. Paweł nie bardzo chcą się pokazywać na filmach Marcina, tak jakby było im wstyd. Co razi mnie najbardziej, to stosunek do kobiet-Azjatek, i chlejstwo. Podobnie jak kiedyś na Jackowie, picie, picie, picie i kobiety. Natomiast poraża mnie również nieświadomość