Wpis z mikrobloga

Ta płyta ekipy tak srogo wali Januszem, że to jakiś kosmos. Sprzedaj płytę za 420 zł wraz z ekskluzywnymi dodatkami z Chin wartymi 30 zł oraz dodatkowymi piosenkami dostępnymi tylko tam, ale jednak w sumie wszędzie xd. Rozumiem, że za płytę sobie liczą 40 zł, a w zasadzie nawet i tego nie rozumiem, bo za tyle można kupić płytę cenionych, uznanych artystów, którzy maja jakiekolwiek umiejętności. Co tam tyle kosztuje ? Bilet na koncert? Mają tupet, cenowo podobnie do gwizd największego formatu. Oczywiście na koniec udawaj, że nic się nie stało i chwal się pseudo zarobkami (przychodami), bo przecież tępa masa nie odróżni tego od zysku. Wizerunkowo strata dużo większa niż zapewne zysk. Gratuluję, poziom Janusza biznesmena z Pcimia dolnego osiągnięty.
#friz #ekipa
  • 7
@karollq: Ale co z tego? Nie rozumiem bólu dupy. Robią kase, jak widać sprzedaje się to wszystko i tyle. Co mieli dokładać jakieś #!$%@? wie jakie rzeczy, żeby zarobili 10 na boxie? podejrzewam, że boks kosztował 100, zarobek 320. Jak dla mnie mózgi bizesu.