Aktywne Wpisy
mirko_anonim +1
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Lekki rant na mojego niebieskiego.
Jestem z nim od 2 lat i czuję się jak w "starym dobrym małżeństwie". Brak w tym związku jakiegoś polotu, szaleńczej miłości na zabój, przygody, wiecie o co chodzi.
Niebieski jest bardzo spokojnym facetem. Brakuje jakiejś beztroski, spontaniczności. Moi ex robili wszystko żeby spędzać ze mną czas, a mój aktualny ma w dupie. Mówię mu, że jestem wolna w weekend i możemy porobić coś
Lekki rant na mojego niebieskiego.
Jestem z nim od 2 lat i czuję się jak w "starym dobrym małżeństwie". Brak w tym związku jakiegoś polotu, szaleńczej miłości na zabój, przygody, wiecie o co chodzi.
Niebieski jest bardzo spokojnym facetem. Brakuje jakiejś beztroski, spontaniczności. Moi ex robili wszystko żeby spędzać ze mną czas, a mój aktualny ma w dupie. Mówię mu, że jestem wolna w weekend i możemy porobić coś
Jak na to mówicie?
Jak to nazywacie?
- Smoktasy 9.2% (28)
- Siuśki 51.2% (155)
- Susańce 8.9% (27)
- Ćmokańce 30.7% (93)
On to specjalnie te głupoty wypisuje, czy o co chodzi?
#mecz #pilkanozna #reprezentacja
W końcu chodzi o to żeby wygrać czy dostawać łomot on san Marino?
@pusiarozpruwacz: Do póki utrzymywał się remis to nasza gra wyglądała dużo lepiej niż gra Austrii. Ostatnie 20 minut po bramce Piątka cofnęliśmy się i graliśmy na obronę wyniku - w sumie o mało nie przypłaciliśmy tego stratą gola w końcówce (z tego co pamiętam Marc Janko konkretnie #!$%@?ł, mając przed sobą tylko Szczęsnego).
Postęp jak wuj
Wnioski są takie, że po jednym wuefiście kadrę przejął inny wuefista, którego jedynym sukcesem jest objęcie reprezentacji Polski.
O tym że ktoś taki istnieje, nikt w Polsce wcześniej nie słyszał. No chyba że kibice Lecha, od którego dostał wciry z Fiorentiną.
Jedyna różnica jest taka że jest siwy, z Portugalii i ładnie słówka wypowiada na konferencjach.
O taktyce bladego pojęcia nie ma, stosuje styl 3-5-2 pasujący do kadry
Jedynym sukcesem Brzeczka jest remis z Włochami, który był jego pierwszym meczem i raczej to była zasługa Nawalki. Z każdym kolejnym meczem było gorzej. W przypadku Sousy widzimy lepsza gre w porównaniu do eliminacji.
Argumenty widać gołym okiem. 8 czy 9 meczy, jedna wymęczona wygrana z... Andorą.
Brak stylu, brak pomysłu na grę