[JohnShelby]

Co sądzicie o zachowaniu mojej matki, która we wszystkim doszukuje się mojej winy? np. miałem kolizje samochodem z nie swojej winy, a moja matka i tak twierdzi ze to moja wina, bo gdybym jechał wolniej albo ostrożniej to mogło by do tego nie dojść. Albo w moim januszexie wprowadzono prace na zmiany i oznacza to dla mnie mniej pracy i trochę mniej pieniądzy - moja matka twierdzi ze to dlatego, że się nie starałem w pracy. Albo nie udało mi się złożyć szafki, ponieważ miała wadę fabryczna (przyznał to producent) a ona i tak dalej twierdzi ze to ja musiałem coś złe złożyć. A najlepsze jak mi ostatnio powiedziała, że stary od nas odszedł, bo ja się źle zachowywałem - a prawda jest taka, że sama pare lat temu kazała mu się wyprowadzić. Mógłbym wymienić jeszcze dużo takich sytuacji..
#przegryw #zalesie

[Roni8]

@JohnShelby: miej #!$%@?

[Zetembe]

@JohnShelby: twoja matka ma sporo problemów i zasadna byłaby terapia ziomus :P

[JohnShelby]

@Zetembe: raz w takcie jakiejś kłótni zaproponowałem żebyśmy oboje poszli do jakiegoś psychologa to ona stwierdziła że oczywiście „nie potrzebuje”.

[traphone]

@JohnShelby: U mnie to samo od zawsze to jest już zryta bania nie przrgadasz bo ona i tak będzie wszystko odbijać w twoją stronę zostalo tylko #!$%@? i urwać kontakt

[Zetembe]

@JohnShelby: radziłbym rozmawiac z nią na ten temat częściej I tłumaczyć, że jednak potrzebuje, bo na starość będzie jeszcze gorzej.

[t.....1]

@JohnShelby: u mnie to samo. Nakręca się i w końcu zaczyna histeryzować z jakiegoś głupiego powodu. Wtedy mi jej nie żal i staram się z nią jak najmniej gadać.

[JohnShelby]

@traphone: tak myślałem żeby się wyprowadzić i trochę odpocząć psychicznie od niej, ale wtedy tu już nawet sms’a do mnie nie napisze, a nie chce jej zostawiać samej
@tomek001: no moja tez z byle jakiego powodu rozkręca awanturę jakby się nie wiem co stało, i nawet nie zależy jej żeby się pogodzić. Raz jej powiedziałem, że ją przeproszę ale niech ona mnie tez przeprosi, a ona: ja ciebie nie przeproszę…

[JohnShelby]

@Zetembe: wiem że będzie gorzej, ale co ja mogę poradzić jak ona uważa ze wszyscy są źli tylko nie ona. Najciekawsze, że pokłóciła się juz z większością bliższej i dalszej rodziny i nigdy nie było w tym ani trochę jej winy, co za przypadek…

[traphone]

@JohnShelby: syndrom sztokholmski mordzia to ona jest od dbania o ciebie skoro nie umie to jej problem nie daj sobie życia #!$%@?

[Nwojtek]

@JohnShelby twoja matka jest toksyczna, takie są najgorsze, uciekaj stamtąd gdy tylko będziesz mógł

[sebe]

@JohnShelby: moja stara też jest toksyczna robi wszystko żeby psycha siadła jak już mi dawno siadła

[CiaoBobrze]

@JohnShelby: Toksyczna matka i syndrom sztokholmski u ciebie. Takim ludziom jak ona nic już nie pomoże.

[pilot1123]

wtedy tu już nawet sms’a do mnie nie napisze, a nie chce jej zostawiać samej

@JohnShelby to chyba dobrze?

[galakpizza]

@JohnShelby: nie jesteś jej nic winien. Rób co dla ciebie najlepsze. Może taki wstrząs da jej do myślenia. Tylko polecam bez nerwów żeby nie było wytłumaczenia sytuacji że to ty zły