[southlander]

Mecze bezpośrednie ważniejsze od bilansu bramkowego, to jeszcze dziwniejszy twór niż podwójnie liczone bramki na wyjeździe w fazach pucharowych klubowych rozgrywek.
#mecz

[s.....t]

@southlander

Dobra zasada. Ponieważ można najsłabszemu #!$%@?ć 7 goli, a inny wbije takiemu 5 goli więc niezbyt miarodajne. Więc mamy mecze bezpośrednie. Piłka nigdy nie będzie w pełni uczciwa bo jest zbyt dużo aspektów niepoliczalnych.

[southlander]

@sun_belt: Akurat gole są aspektem w pełni policzalnym i wymiernym. 7 goli to więcej niż 5 goli, to na pewno bardziej miarodajne niż powiedzenie "sorry, akurat za ten mecz wygrana jest mniej ważna, bo tak się ułożyły wyniki". Piłka nożna to strzelanie goli, więc drużyny zamiast odpuszczać, miałyby większą motywację żeby nie grać bezpiecznie.

[B.....e]

Akurat gole są aspektem w pełni policzalnym i wymiernym

@southlander: A mecze bezpośrednie jeszcze bardziej. W końcu to mecze BEZPOŚREDNIE. Co niby jest bardziej sprawiedliwe niż wyjście tej drużyny, która wygrała mecz z drużyną, która nie wychodzi? To, że przegrana drużyna strzeliła o 1 bramkę więcej innej drużynie? ( ͡º ͜ʖ͡º)

Weź pod uwagę to, że bilans bramkowy jest podatny na manipulacje (np. drużyna A

[southlander]

W końcu to mecze BEZPOŚREDNIE.

@Back_Space: Czyli zwycięstwo nad silniejszym rywalem, takim który zajmie 1. lub 2. miejsce w grupie, jest potencjalnie mniej wartościowe od zwycięstwa nad słabszym rywalem, tylko dlatego że jest walka o 3 miejsce. No sensowne w opór. ლ(ಠ_ಠ ლ)