Wpis z mikrobloga

kupiłam mieszkanie prawie rok temu. Podczas zakupu dostala informacje, że mieszkanie będzie do odbioru na przełomie roku 2020/2021, Do tej pory nie otrzymalam mieszkania - jak dziesiątki moich (mam nadzieję) przyszlych sąsiadów. Obecnie Robyg wykręca sie pracami MPWiK, podczas gdy o przeszkodach wiedział, zanim większość ludzi kupiła mieszkania w Etapie I inwestycji Mój Ursus w Wawie. Serdecznie nie polecam tego dewelopera. Obsługa klienta jest fatalna. Nie odpowiadają na maile. Często spotykam sie z sytuacja odrzucania polączeń, podczas telefonowania do BOK. Radzę się trzymać z daleka od tego dewelopera.

#robyg #mojursusetapi #mojursus
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@JakTamCoTam: ale Robyg to jest szczyt patodeweloperki. Chyba jeszcze żadne osiedle nie było budowane bez problemów, czy dotyczyło to pozwolenia na budowę, uzyskania pozwolenia na użytkowanie czy też jak wspomniała koleżanka Olga niezbędnych uzgodnień lub innym "covidem". Powstała opinia o Robygu, ze to dobra firma do sprzedawania mieszkań, a nie budowania. Marketingowo wyglądają imponująco, ale wciskają ludziom shit. Do tego są bezczelni i kłamią prosto w oczy.

Na osiedlu Praga Arte deweloper zgłosił gotowość do odbiorów mieszkań już w grudniu, chociaż prace nie zostały jeszcze zakończone oraz nie było pozwolenia na użytkowanie (które bodajże było pod koniec stycznia 2021). Deweloper obecnie prowadzi jeszcze jakieś prace na osiedlu. Natomiast same osiedle wyglądało dramatycznie pod względem jakości. Dopiero zbiorowa interwencja mieszkańców przyniosła skutki w postaci takiej, że deweloper wykonał dodatkowe prace, które w jakimś stopni podwyższyły standard. Było to: ułożenie płytek na klatkach schodowych - wcześniej schody pomalowane były zwykłą farbą, dołożenie portali drzwiowych, przebudowa lobby głównego osiedla, urozmaicenie zieleni. Na balkonach był niezabezpieczony niczym goły beton - został pomalowany farbą do betonu (ciekawe jak będą wyglądały po zimie). Niestety podczas tych wszystkich prac deweloper nie zabezpieczał prac już wykonanych, przez co np. płytki na korytarzach są wychlapane farbą.

Dodatkowo podczas, gdy deweloper "urozmaicał" zieleń, zanieczyszczone ziemią zostały chodniki (brudu już nie da się usunąć) oraz zdeformowany został skwerek między budynkami w wyniku przejeżdzania minikoparką (do tego pęknięcia kostki brukowej, krawężników). Póki co zieleń nie została odtworzona do takiego stanu w jakim była i nie jest też skończona
  • Odpowiedz
@olga-andrzejczak: odezwij się na PW - mam przeboje z Robygiem od listopada 2020, do dzisiaj nie odebrałem mieszkania, pomimo tego, że powinno być gotowe w styczniu 2021.
Wiele nie pomogę, ale szukam ludzi którzy dostali po dupie od robyga - chciałbym uprzykrzyć im trochę życie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz