Aktywne Wpisy
![frugASS](https://wykop.pl/cdn/c0834752/682cf2b0184be562f21db83e7277b37df775c957c43fff4aa696397d51776a65,q60.png)
frugASS +34
co tu sie staneło
![frugASS - co tu sie staneło](https://wykop.pl/cdn/c3201142/5413282c1c5e5d438b5affba273319fdfb83169d3fd4b9b9990f6886a69faa94,w150h100.jpg)
![ChlopoRobotnik2137](https://wykop.pl/cdn/c0834752/74ae4fc9aac94bf135186dfd0b47a49088e47d1a266870af9366d8a1b38d9019,q60.jpg)
ChlopoRobotnik2137 +173
Nie wiem jak wy, ale ja szykuje się do spania. Dziś spanie będzie pod chmurką , ale z takimi widokami (。◕‿‿◕。)
Jeszcze tylko zjem sobie trochę jagód bo akurat rosną pod nosem
#zlomkiemprzezswiat
Jeszcze tylko zjem sobie trochę jagód bo akurat rosną pod nosem
#zlomkiemprzezswiat
![ChlopoRobotnik2137 - Nie wiem jak wy, ale ja szykuje się do spania. Dziś spanie będzi...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/5c7117dff2c553178a14c90751aa60cc9a1943222c873008407c4aa97c3afc04,w150.jpg)
źródło: image_picker_0044FE79-5BCD-4C74-B896-607A48C2FC02-77026-00000A942CAA2F39
Pobierz
Nagle klęka między nimi i niespodziewanie dobiera się do każdego po kolei, powoli się przy tym rozbierając. Jednemu bierze po same jaja, drugi ładuje go w kopalnię niczym polski rząd w górnictwo – bez oporów i bardzo solidnie, trzem innym trzepie aż iskry lecą, a cała ta najbliższa "świta na wyciągnięcie ust, dupy lub ręki" zmienia się co kilka chwili. W końcu każdy z obecnych w klubie jegomości spuszcza się na niego tak, jak trafi. Z odbytu cieknie mu mieszanina kału, nasienia i krwi, a po chwili dołącza do niej „żółte urwanie chmury”, gdyż wszyscy oddają na niego mocz w jednej chwili.
Ale facet jeszcze nie kończy – miesza wszystko co ma na sobie i pod sobą w jedną, rzadką breję, zaczyna zbierać ją w dłonie, wlewać do ust i ostatecznie połkać. Ktoś rzyga, ktoś mdleje, ktoś będąc w narkotycznym szale zapina dalej bagiennego rozpustnika, a on cały czas ciśnie bardziej i bardziej. Dodatkowo cała jego zabawa jest stremowana do matki, ojca, oraz wszystkich znajomych z facebooka.
W końcu ostatni z chętnych klubowiczów wymięka, a nasz bohater zostaje sam na parkiecie – przeorany z dwóch stron niczym polska w ‘39, wysmarowany i najedzony po same brzegi wszystkim, co może wydalić z siebie człowiek. Powoli podnosi wzrok i patrząc na lożę, na której siedzi reprezentacja polski w piłce nożnej, pyta się z pełną powagą:
-Nadaję się?
-Nieee… Wciąż masz za dużo godności i honoru, aby móc z nami grać. – odpowiada chłodno kapitan.
-I nie jesteś wystarczająco obleśny!
-I za mało #!$%@?!
-Za słaba z ciebie #!$%@?!
-Ja to bym jeszcze włożył sobie w dupę pięść…! – dodawali z pogardą inni zawodnicy, po czym cała drużyna wstała, wyszła z klubu i poszła #!$%@?ć kolejny mecz, który zagra byle jak i bez żadnego starania się o cokolwiek.
KONIEC.
źródło: comment_1623873735arehq9cvZZEttMXlCZDprn.jpg
Pobierz